Troszkę dodatków..
Kilka fotek z nowymi dodatkami. Pierwsze świąteczne dekoracje :-)
Stół z krzesłami wrócił po okresie grillowania na właściwie miejsce w jadalni. Nawet synuś się załapał do zdjęcia.
Mój "zielony" parapecik się powiększa :-)
Jako że pojawił się wreszcie większy rozmiar telewizorka.... ;-)
... to mniejszy trafił na swoje zaplanowane miejsce czyli do kiczen, teraz całkiem pyszne obiadki mi wychodzą ;-)
Widok od strony stołu, też całkiem dobry.
Jednak z hokerów przy wyspie jest najwygodniej ;-D
Marzenia się spełniają... kawka z mleczkiem PRZEdobra :-)
Lampa wisząca z IKEA, Prezent urodzinowy od rodziców :-)
Marzą mi się jeszcze po bokach dużego okna zasłony, które ociepliłyby troszkę wnętrze, ale narazie "rozmowy trwają" z moim M
A tak pisaliśmy dla Was ja i kot, bo synuś drzemie w łóżeczku ...
Pozdrawiam ciepło i życzę miłego niedzielnego popołudnia!!!