miesiąc przeleciał, nie wiem kiedy...
Dokładnie jak w tytule m-ac mi zniknął właściwie. Złożyliśmy wniosek o kredyt i czekamy na odp. Właściwie nic się nie działo przez ten czas. Choć był pewnien incydent Strasznie u nas wiało tydzień temu w sobote, no i oczywiście przez te otwory okienne na poddaszu podwiewało pape i po godzine cały pasek zerwało, to już drugi raz, masakra. Mąż wszedł po drabinie i naprawił, ale już nie mogę się doczekać aż będzie pozytywna decyzja z banku i zrobimy dachówkę,bo aż strach pomyśleć o tych zimowych wiatrach. Myślimy jeszcze o kominku, bo nie planowaliśmy robić z płaszczem wodnym, ale teraz stwierdzamy, że tak jak teraz o tej porze roku, towystarczy tylko przepalić chwilke i już w domku cieplej. Czy właśnie warto byłoby zrobić z płaszczem wodnym? Czy ktoś wiec co i jak wychodzi cenowo bez płaszcza i z nim?? Pozdrawiam Serdecznie